Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
expiro
Mocher
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:23, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dla tego cień techniczny powinien mieć na drodze perfekcji w darze kamyk deck nabić aurami i wtedy by wymiatał każda szkoła x4
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Wildchild
Adept

Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 12:27, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Lekko by to przesadzone było
|
|
Powrót do góry |
|
 |
expiro
Mocher
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:31, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
A wamp w cieniu nekro przy 4 czaszkach nie jest?
A eliksir w darze nie jest?
Jest multum przesadzonych darów, technologia nigdy nie błyszczała niczym, to dlaczego cień techa nie miałby być równie przesadzony jak niektóre inne postaci. A cień to w końcu tak jakby ukoronowanie danej szkoły, tylko że inne są mocne, a tech tylko przeciętny...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
_w_a_r_i_a_t_100
Nowicjusz

Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 12:44, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Blad, technologia to moim zdaniem swietna szkola. Oczywiscie ciezko ja porownac do niezwykle wszechstronnego elementalizmu, ale sa dwie podstawowe zalety: entropia i matryce obrony. Kto troche gral ta szkola wie ile mozna bylo zdzialac przy odpowiednim wykorzystaniu jednej z tych taktyk.
Ach, jako ze bylem pierwsza osoba, ktora ukonczyla alchemika to pozwole sobie wypowiedziec w kwestii kamienia filozoficznego. To byl swietny dar i w zasadzie taka postacia mozna bylo wygrac z kazdym. Chyba moja ulubiona taktyka bylo uzycie jednego z brazow, ktory zadawal obrazenia odpowiednie do ilosci posiadanych szkol
Ostatnio zmieniony przez _w_a_r_i_a_t_100 dnia Sob 12:46, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
expiro
Mocher
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:55, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja wcale nie twierdzę że technologia jest cienka, ale cień też mógłby mieć kamyk
Wtedy może było by cieni śmierdzi, a więcej innych
|
|
Powrót do góry |
|
 |
polak1988
Administrator
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 13:28, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
_w_a_r_i_a_t_100 napisał: | Blad, technologia to moim zdaniem swietna szkola. Oczywiscie ciezko ja porownac do niezwykle wszechstronnego elementalizmu, ale sa dwie podstawowe zalety: entropia i matryce obrony. Kto troche gral ta szkola wie ile mozna bylo zdzialac przy odpowiednim wykorzystaniu jednej z tych taktyk.
Ach, jako ze bylem pierwsza osoba, ktora ukonczyla alchemika to pozwole sobie wypowiedziec w kwestii kamienia filozoficznego. To byl swietny dar i w zasadzie taka postacia mozna bylo wygrac z kazdym. Chyba moja ulubiona taktyka bylo uzycie jednego z brazow, ktory zadawal obrazenia odpowiednie do ilosci posiadanych szkol  |
skoro uważasz że technologia to tylko te 2 taktyki to jesteś w błędzie bylo wiele taktyk ja np uwielbiałem bawić sie eterem czy anty czarami a kamien w daze osłabiał postac zamiast jej wzmacniać nekro/tech albo kap/tech dawało tyle możliwości że reszta nie byla potrzebna
chyba że chciałeś grac tylko i wyłącznie tamtym brązem co ci w miarę wychodziło alchemik z wzmocnieniem w darze by niczym postać z 2 specjalizacjami dzięki temu nie trzeba było pakować punkty w wyt i można było walczyć z cieniami na wysokim poziomie
Wariat bez obrazy ale ten twój Alchemik koksem nie byl
|
|
Powrót do góry |
|
 |
_w_a_r_i_a_t_100
Nowicjusz

Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 13:45, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie twierdze, ze sa wylacznie dwie taktyki. Bez przesady. Podalem jedynie dwie podstawowe, a sposobow na wygrana jest bez liku.
Co do kamienia to oczywiscie nie byl dar dla osob, ktore nie potrafily odpowiednio dobrac kart... przecietny "wampowiec" po prostu by sobie z taka postacia nie poradzil.
I faktycznie, moj alchemik "koksem" nie byl, ale cenilem go ze wzgledu na swoja wszechstronnosc.
Ostatnio zmieniony przez _w_a_r_i_a_t_100 dnia Sob 13:47, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
polak1988
Administrator
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 14:10, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
_w_a_r_i_a_t_100 napisał: |
. To byl swietny dar i w zasadzie taka postacia mozna bylo wygrac z kazdym. |
ta postac dostawała bęcki od każdego dobrego nekrusa elementaliste itd
jest takie powiedzenie " jak coś jest do wszystkiego to jest do dupy "
i to zdanie opisuje alchemika z kamykiem moze i był wszechstronny ale żadnego ascenta ani dobrego gracza nim nie pokonasz i nie pamietam zadnego gracza z takim alchemikiem który nim wymiatal
a i ja za wampiaza sie nie uwazam a i tak alchemikiem mi sie przyjemnie walczyło nawet z CŚami
Ostatnio zmieniony przez polak1988 dnia Sob 14:15, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
expiro
Mocher
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 14:14, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Polak chyba mało technologią grałeś A alchemikiem z kamykiem tym bardziej. Ja miałem takiego tech+ kapłaństwo na początku było fajne, był kamyk była impreza. Można było zrobić sobie decki z niezbyt drogich kart i wymiatać. Nie pamiętam nazw, ale było 2 nietypowe złota za bezcen i się wymiatało. Nawet wytożerne cienie śmierdzi mogły sobie nie poradzić sypiąc non stop wampy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wildchild
Adept

Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 14:18, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mimo wszystko przynam racje Wariatowi.Alchemik byl konkretna postacia i mozna nia bylo wygrac z kazdym.Grunt w tym ze trzeba bylo umiejetnie decka dobrac.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
polak1988
Administrator
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 14:19, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
expiro napisał: | Polak chyba mało technologią grałeś A alchemikiem z kamykiem tym bardziej. Ja miałem takiego tech+ kapłaństwo na początku było fajne, był kamyk była impreza. Można było zrobić sobie decki z niezbyt drogich kart i wymiatać. Nie pamiętam nazw, ale było 2 nietypowe złota za bezcen i się wymiatało. Nawet wytożerne cienie śmierdzi mogły sobie nie poradzić sypiąc non stop wampy |
expcio tech jest koks i o tym wiem ale kamyk jest nie potrzebny
alchemik z darem nie pokonał csa bo nie mial many ja moim spokojnie dawałem rade przy uzyciu praktyczeni samego techa
w poprzednim poscie chodzi mi o to że TECH + nekro/kap tak wymiata że niesa ci potrzebne inne szkoly a jesli dostajesz je kosztem droższych kart to dopiero wyjatkiem sa gracze bez super kart ale to i tak nie umywalo sie do możliwości alchemika z wzmocnieniem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
expiro
Mocher
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 14:25, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Wzmocnienie nie jest takie najgorsze cienia miałem z tym, tylko że cienia trochę pokopałem
A co do kamyka to widocznie co sobie ktoś wymyśli, a raczej jak ułoży deck na nekro, na inne postacie (bo robiłem przeważnie tylko dwa decki uniwersalny i na nekro )
Jakoś udawało mi się wygrywać z śmierdzielami
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Xouler
Nowicjusz

Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębica
|
Wysłany: Nie 12:35, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Pamiętam jak robiliśmy równocześnie z polakiem alchemika necruska ale w dość specyficzny sposób, spec koncentracja, dar wzmacniacz esencji czy jakos tak , i wszystkie dosłownie wszystkie punkty rozwoju w ŻYCIE
Takie monstrum miało 8 fizyka 10 magii 132 zycia i 130 wytu, przy specu i obnizonej cenie kart, nawet ripperki ze zmaxowanym atakiem ciskające ripostami nie dawały rady , a co do techa to podobał mi się zawsze elektryk z walką oraz phantoma masakrator niebieski z matrycą ataku III
|
|
Powrót do góry |
|
 |
RalfKLB
Mistrz

Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kluczbork/Opole
|
Wysłany: Nie 13:13, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja od poczatku mialem zajawke na alchema z kamieniem. Niestety udalo sie tylko do konca adepta i najzwyczajniej w swiecie wylaczyli mi serwer. Byla to dla mnie tez postac nad ktora spedzilem najwiecej czasu bo nie mialem kart z techa specjalnie a po drugie nie umiem grac technologia musialem lamic na samym nekro. Moze teraz uda mi sie go zrobic
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|